Forum www.zagrofans.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Off Topic   ~   Nastrój..
Marta
PostWysłany: Śro 12:54, 20 Sie 2008 
Zagrofans

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg


Oczywiście! Pomimo, że nie należę do FC i tak będę trzymała kciuki! Wink
Tylko podaj dokładny termin wcześniej, bo cały miesiąc chyba nie uda mi się ich trzymać. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kameliowa dama
PostWysłany: Czw 13:59, 21 Sie 2008 
Zagrofans

Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk


dziewczyny cieszcie się że jesteście na etapie edukacji;-) ja czasy szkoły wspominam jako totalną beztroskę i luz, generalnie zero obowiązków ...w ogólniaku tak się wyluzowałam że chcieli mnie oblać z fizy i chemii...ale się nie dałam Very Happy oj wesołe czasy to były..a teraz oprócz tego że studiuje to jeszcze pracuję i mam milion pięćset sto dziewięćset innych obowiązków Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cysia
PostWysłany: Czw 19:33, 21 Sie 2008 
Zagrofans

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica/Olsztyn


Gosiak, zamienimy się? Razz
Matura jest be, Bogu dzięki, że mam ją już za sobą Smile Studia od października, właściwie takie, jakie chciałam, mam nadzieję, że będą mi się podobać Very Happy
A w chwili obecnej cieszę się faktem, że rodzice wyjechali na wakacje i czuję lekki powiew wolności i swobody Very Happy no i jutro 2 koncerciki Łukasza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia
PostWysłany: Czw 22:48, 21 Sie 2008 
Medabot

Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzesławice


Zgadzam się matura jest bardzo bSmile
Cysia a jaki kierunek wybrałaś??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cysia
PostWysłany: Czw 23:19, 21 Sie 2008 
Zagrofans

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica/Olsztyn


Lingwistyka stosowana na UW Very Happy <dumna i blada> Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
PostWysłany: Czw 20:01, 18 Wrz 2008 
Shin Chan

Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


A mnie czeka pisanie pracy licencjackiej z reklamy Smile... Tak sobie wybrałam i zobaczymy co mi z tego mojego pomysłu wyjdzie Wink...
A jeszcze piosenka Łukasza - Nieprawda, doskonale odzwierciedla to co się u mnie właśnie dzieje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorka504
PostWysłany: Pią 21:59, 19 Wrz 2008 
Fan

Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszów


hey ale to miał być temat o naszych huśtawkach nastrojów a zrobił się o edukacji<haha>więc jeżeli chodzi o mój dzisiejszy nastrój to powiem że jest do bani:(zerwałam z chłopakiem bo nic już by z tego nie było i tutaj piosenka zespołu Offside"Są jeszcze dni" najbardziej pasuję.nie chcę się żalić ale już takie moję życie jest do bani.........brzydkie sprawy z przeszłości teraz wychodzą na moim zdrowiu....nie układa mi się w związkach......przepraszam jeszcze raz że zasmucam ale ja już taka jestem poprostu muszę się komuś wygadać.jeszcze na dodatek umarł mi wujek no poprostu pięknie..... Sad Sad Sad Sad Sad Sad

Ostatnio zmieniony przez dorka504 dnia Sob 15:27, 20 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kameliowa dama
PostWysłany: Czw 9:55, 02 Paź 2008 
Zagrofans

Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk


..ciągle pada...lalala...A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa,
Ani piorun, który trafił obok drzewa,
słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa!!!

... wieje ,leje,cały gdańsk zapłakany,marzy mi się gorące słoneczko,wygrzewałabym sie w jego promieniach,mrużąc oczy...popijając drinka..maybe mojito?? myślę że kilka z Was by się z chęcią dołączyło hihi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atram
PostWysłany: Czw 12:55, 02 Paź 2008 
Życie na czekanie

Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


Oj chętnie chętnie dołączyłabym się do tego nic nierobienia, wsłuchiwania się w szum fal, popijania czegoś pysznego dla podniebienia...
Ale się rozmarzyłam Wink A tutaj cóż szara rzeczywistość, słońce co prawda dla Łodzi jest dziś wspaniałomyślne i pięknie spogląda na nas zza chmurek, ale perspektywa spędzenia jeszcze kilku godzin w pracy nie nastraja mnie optymistycznie Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martis
PostWysłany: Czw 17:19, 02 Paź 2008 
Shin Chan

Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uśmiechnijcie się Dziewczyny!!! Very Happy Ja mam za sobą strasznie cięzki tydzień, ale zaraz idę do Romy na Upiora i po prostu ze szczęścia nie mogę usiedzieć w miejscu!!! Smile W takie dni życie jest wspaniałe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kameliowa dama
PostWysłany: Pią 16:54, 03 Paź 2008 
Zagrofans

Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk


upiór bardzoooo poprawia nastrój,sama byłam na nim tydzień temu i w fotel mnie wbiło z zachwytu (a raczej w dostawkę) Very Happy uwielbiam ten musical! hmm i 8 listopada znów wybieram sie na wojaże warszawskie bo udało sie zdobyć bilecik i to w 5 rzędzie Very Happy czyli ekpia sie powieszy znów o Gosiaka-..... Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prasa
PostWysłany: Pią 22:02, 03 Paź 2008 
Wolny Wybór

Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja idę 5 listopada, ktoś się wtedy wybiera? ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kameliowa dama
PostWysłany: Czw 13:51, 09 Paź 2008 
Zagrofans

Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk


żeby nie było,że tylko marudzę Very Happy ...

cudne słońce świeci,w powietrzu czuć wiosnę a nie jesień...zamiast efektywnie pracować,pół dnia pracy spędziłam wygrzewając się na parapecie przed biurem Razz jak miło czasami poleniuchować...ach od jutra obiecuję poprawę Wink.ale dopiero od jutra..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingaa
PostWysłany: Wto 16:14, 18 Sie 2009 
Medabot

Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sandomierz


Wiecie co może to głupie, ale od kilku dni czuję się jakbym była uwięziona w jakiejś klatce. Duszę się i chciałabym wszystko zmienić. Przede wszystkim chciałabym już zmienić otoczenie, chciałabym już studiować, być w innym mieście i móc więcej. Czuję się niespełniona pod każdym względem,a najgorsze jest to, że ciągle mam wrażenie, że za mało wiem, że w zasadzie nic nie wiem, że nikt mnie nie zauważa. Tak możliwe, że z nadmiaru wolnego czasu, ale i tak staram się go zapełnić i czytam, czytam czytam coraz więcej i wszystko co napotkam. Kładę się spać o 2 w nocy, bo od 22 czytam. Rano wstaje jem śniadanie i idę czytać i tak do obiadu,potem też czytam i tak w kółko. Boże cierpię chyba na brak przypływu wiedzy, o ile taka choroba jest możliwa. Jakaś obsesja normalnie ;D Chyba pora już zacząć rok szkolny, bo wtedy nie mam czasu na takie "głębokie" refleksje.

Ostatnio zmieniony przez kingaa dnia Wto 16:15, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kingaa
PostWysłany: Śro 0:06, 26 Sie 2009
PRZENIESIONY
Pią 0:51, 11 Mar 2011 
Medabot

Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sandomierz


Życie jest teatrem, w którym ludzie odgrywają swoje role

Jak to zwykle o tej porze bywa, nachodzą mnie różne myśli. I właśnie obserwując siebie i innych doszłam do wniosku, że człowiek musi całe życie grać. Są sytuacje, w których postępujemy wbrew sobie i właśnie takie sytuacje powodują, że marszczy mi się czoło,a w środku wybucha wulkan. Przez 3 lata swojego pięknego życia chodziłam do katolickiej szkoły. Ludzie brońcie się i nie doświadczajcie tego na własnej skórze. Tragedia i ślad w psychice do końca życia. A jak udoskonaliłam tam swoje zdolności aktorskie, na każdym kroku trzeba było się uśmiechać i robic dobrą minę do złej gry. Jedyna rzecz, w której czułam się wolna to taniec. I wcale nie uległam modzie, bo wtedy też nie pisałabym o wolności. Tańczyć zaczęłam w wieku 4 lat i do 15 roku życia się tym zajmowałam. Ale ta scena, to życie to coś co będę wspominać już do końca życia, to czas wolności. I dlatego tak bardzo denerwuje mnie ta udawana życzliwość, ten wymuszany uśmiech, ten fałsz. Idąc ulicą spotykając znajomych, trzeba się zatrzymać, wymienić kilka bezsensownych zdań, tylko po co? Nie można mówic sobie cześć, wtedy kiedy ma się na to ochotę? Albo " dzień dobry", skoro nie jest dobry to po co powtarzać to słowo po kilkanaście razy dziennie? A nie powiesz, to zaraz starsze Panie z okolicy, będą miały temat, że jaka niewychowana, jaka wyniosła. A no i oczywiście życzenia na każdą okazję, szczególnie te na nk i przy okazji dzielenia się opłatkiem. No przecież to jest chore. Dlaczego ludzie mówią coś, do czego nie są przekonani? A co Wy o tym sądzicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Forum www.zagrofans.fora.pl Strona Główna  ~  Off Topic

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach